Żadnych sensacji i spekulacji! Tylko fakty! Informacje i ciekawostki na temat życia w Wielkiej Brytanii.
Szczęśliwego Nowego 2012 Roku!!!
Początek Roku w życiu każdego z nas zazwyczaj niesie ze sobą szereg zmian, nowe wyzwania. Podejmujemy noworoczne postanowienia, które nie zawsze mamy odwagę realizować. Choć bardzo chcemy zmienić swoje życie, brakuje nam chęci i wiary, że jesteśmy w stanie to zrobić.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym dlaczego tak trudno jest nam podjąć decyzję o zmianie? Ja już znam odpowiedź na to pytanie. Boimy się nieznanego.
Pamiętam jak dzisiaj, mój dzień przyjazdu do Anglii. Byłam przerażona i pełna obaw czy poradzę sobie w nowej rzeczywistości. Nie wiedziałam nic o kraju, do którego przyjeżdżam, oprócz zasłyszanych opowieści 'jak to można się szybko dorobić w UK'.
Początki wcale nie były takie słodkie: bariera językowa, mieszkanie na pokoju u znajomych, kryzysy finansowe, trudność ze znalezieniem pracy, nieumiejętność odnalezienia się w obcym kraju, samotność. Nadeszła chwila planowania powrotu do Domu (Polski), na który jednak się nie zdecydowałam.
Dzisiaj, po dwóch latach życia w UK, żałuję... że decyzji o zmianie kraju zamieszkania nie podjęłam kilka lat wcześniej. Życie w UK jest o wiele łatwiejsze niż Polsce, i to nie tylko pod względem finansowym. 'Bezproblemowe' podejście Brytyjczyków do życia znacznie ułatwia załatwienie wszelkich spraw. Począwszy od pozytywnie rozpatrzonej reklamacji towaru/usługi skończywszy na anulowaniu grzywny. Dlatego, jeśli szukasz ucieczki od problemów dnia codziennego i chciałbyś w końcu zacząć realizować swoje plany, powinieneś rozwarzyć zmianę miejsca zamieszkania.
A teraz pomyśl:
Ile razy w swoim życiu narzekałeś, że za mało zarabiasz?
Ile razy przeklinałeś swój los, bo nie jesteś w stanie realizować swoich marzeń?
Jak często zastanawiasz się czy zdołasz spłacić kredyt na mieszkanie?
Jak często zastanawiasz się czy będziesz w stanie zapewnić byt swojej rodzinie i przyszłość swoim dzieciom?
Twoje marzenia mogą stać się rzeczywistością. A obawy? Może uda mi się je rozwiać w kolejnych postach tego blogu. Pamiętaj 'strach ma wielkie oczy' a 'kto nie ryzykuje, nie zyskuje'.
Znalazłeś przydatną informację? Podziel się!